Jak już kiedyś wspominałam od lat zmagam się z nad potliwością stóp i dłoni, w zestawieniu z wypryskiem alergicznym lato jest dla mnie istną traumą. Muszę zarówno dobierać odpowiednie, nie przesłuszające skóry kosmetyki, przewiewne i oddychające buty wykonane z naturalnych materiałów oraz oczywiście odpowiednie skarpetki. Dlatego też postanowiłam nawiązać współpracę z producentem skarpet. W ostatnim tygodniu wymieniłam kilka maili z Panią Aleksandrą z firmy STEVEN i już w poniedziałek, w moich drzwiach pojawił się Pan kurier w dość dużym kartonem. A co się w nim znalazło? Może mieliście już do czynienia z produktami tej firmy?

Stopki bambusowe i z jonami srebra
Bawełniane stopki
Bawełniane skarpetki
Ażurkowe skarpetki i jeszcze jedne stopki
Dwie pary ciepłych rajstop
Już niedługo post poświęcony dbaniu o stopy, w którym podzielę się z wami opinią o produktach tej firmy.
czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńO ho ho, ale fajnisia paczuszka
OdpowiedzUsuńi ja dostałam od nich paczkę :)
OdpowiedzUsuńjuż nawet jedną parę skarpetek zrecenzowałam :D
Wyprawka na stopy, można tak to ująć :)
OdpowiedzUsuńTeraz pora letnia, to jeśli rajstopy, to cienkie, a skarpety - stopki albo ich brak. Wtedy przydałyby się jakieś rady, bo stopy w letnim obuwiu często zdzierają skórę i tego typu podobne.